Temat dla niektórych kontrowersyjny ? Tabu ?
Tak naprawdę wielu z nas zadaje sobie często następujące pytania :
Jak mieć dużo więcej radochy z palenia fajki wodnej ?
Jak urozmaicić sobie wieczór ? Jak wzbogacić smak shishy ?
Co zrobić żeby sheesha dała nam prawdziwego kopa ?
Jak poczuć błogie rozleniwienie podczas palenia nargili ?
Jakie nasionka są najlepsze i czy jedna działka wystarczy ?
Odpowiedź brzmi – trawka J
Na początek w zupełności wystarczy jedna działeczka i to nawet niewielka.
Robimy tak. Wzruszamy ziemię sztychówką. Dosypujemy świeżego czarnoziemu. Wysiewamy nasionka ( dobrane do warunków w których ma rosnąć) na krzyż i grabimy aby wymieszać z ziemią. Wyrównujemy i obficie podlewamy. I tu pojawi się ból w krzyżu.
Rozpalamy shishę, siadamy wygodnie i delektując się dymem czujemy jak odpływa zmęczenie. Czysta rozkosz.
Pozdrawiam i mam nadzieję że trochę Was rozbawiłem J
Ps. Trawa wzejdzie po ok. 2 tyg.
Gdyby żarły Was komary kupcie sobie to :
Gdyby żarły Was komary kupcie sobie to :
14 czerwca 2010 12:26
sadzić palić zalegalizować
3 września 2010 20:28
widzę że kolega wyżej był na marszu :D
chcemy posiadać prawo posiadania ! :)
Prześlij komentarz